tag:blogger.com,1999:blog-6384731344461858040.post7341822198519514544..comments2023-10-08T14:56:11.346+02:00Comments on Lapsus Lazuli: Zbrodnia i brązowa karaLapsus Lazulihttp://www.blogger.com/profile/14304707888646749438noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-6384731344461858040.post-33119666118027481172008-12-23T22:00:00.000+01:002008-12-23T22:00:00.000+01:00kary to liczba mnoga od kar - czyli cos na kształt...kary to liczba mnoga od kar - czyli cos na kształt kraterum.https://www.blogger.com/profile/05516810221549210767noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6384731344461858040.post-60356292171674342602008-12-19T15:22:00.000+01:002008-12-19T15:22:00.000+01:00Idi! Nas pytasz po raz pierwszy. A przynajmniej ja...Idi! Nas pytasz po raz pierwszy. A przynajmniej ja sobie żadnych tego typu pytań nie przypominam.<BR/><BR/>A teraz do rzeczy - komentarz Emu do wpisu "Turysta na wrzosowisku" był tak od czapy, że trudno było mi się powstrzymać od zażartowania sobie. Emu przysyła fajne lapsusy i gdyby nie sadziła takich chorych komentarzy, nikt by się z niej nie nabijał. W ogóle to fajnie, że komentuje, na nadmiar komentarzy nie narzekamy... ale oburzanie się na klientów prostytutek we wpisie o wrzosowisku...<BR/><BR/>No i to było pewnie trochę złośliwe. Jeżeli masz świecę, możesz z nią poszukać na naszym blogu czegoś, co nie jest złośliwe. Udomowione ssaki to napłakały i można z tego zrobić lekarstwo, jeśli wiesz, co chcę powiedzieć.Red Aktorhttps://www.blogger.com/profile/05992626003669690069noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6384731344461858040.post-10411318790982038152008-12-19T14:52:00.000+01:002008-12-19T14:52:00.000+01:00Po raz kolejny pytam - nie moglibyście przestać? N...Po raz kolejny pytam - nie moglibyście przestać? Na każdym blogu tego typu, jak 'aaaby-sprzedac', 'fotkapeel' itp. pojawiają się głupie komentarze do Emu - widziałam nawet taki, że ona ma prawo nie pić, nie uprawiać seksu itp., a inni mają prawo _nie tolerować jej dziwactw_. Halo, coś tu chyba nie tak? Więc czemu nie można dziewczynie dać spokoju, zamiast przy każdej okazji starać się ją prowokować? Znaleźliście sobie jakąś zbiorową zabawę? Fajnie, szkoda tylko, że czyimś kosztem.<BR/><BR/>Zaznaczam, że mam na myśli ogół takich sytuacji, nie tylko jedną, konkretną. Piszę dlatego, żeby ktoś mi nie napisał, że sie czepiam bez sensu i nie widzę, ze to nie było złośliwe. Owszem, może tutaj nie, ale w wielu przypadkach było.Anonymousnoreply@blogger.com