19 gru 2009

Z Brukseli do Paryża pod kanałem La Manche

Internauci lubią naśmiewać się z ofiar szalonych GPS-ów - kierowców, którzy wjechali do jeziora, usiłowali przejechać po nieistniejącym moście albo pojechali do innego kraju niż planowali. Okazuje się, że ofiarami błędów GPS-ów padają nie tylko indywidualni podróżnicy - jakiemuś wyjątkowo obłąkanemu urządzeniu udało się wywieść w pole pociąg Eurostar z Brukseli do Paryża. Nie byle jakie pole, bo angielskie. Podróż z Brukseli do Paryża tunelem pod kanałem La Manche - to robi wrażenie! Na podstawie pozyskanych w szkole podstawowej wiadomości z geografii podpowiadamy - są krótsze drogi!

Nie dość, że pociąg jechał okrężną drogą, to jeszcze jadącym nim samochodom nic nie powiedziano! Biedactwa sądziły pewnie, że jadą prosto z Brukseli do Paryża, tymczasem było zupełnie inaczej, a one musiały czekać w niewiedzy kilkanaście godzin!
W pociągu były również kobiety, a we wnętrzu jednej z nich swój wóz transmisyjny umieściła jednak TVN24. Dzięki tej nietypowej lokalizacji wozu stacja mogła na żywo donosić o sytuacji zagubionego pociągu i setek niedoinformowanych samochodów.

Pierwszy lapsus wypatrzył i nadesłał nothi. Dwa pozostałe otrzymaliśmy niezależnie od Ziomusia. Dziękujemy!

Brak komentarzy: