Na Dolnym Śląsku zawaliła się wiata przystankowa. Ponieważ była rekordowo długa, katastrofa sięgnęła od Wrocławia do Świdnicy. Bardzo daleko to nie jest, około 50 km, ale jak na wiatę przystankową, to i tak niezły wynik.
Za szczęście można uznać fakt, że w tak rozległej katastrofie ucierpiały tylko cztery osoby. Wygląda na to, że ten rekordowo długi przystanek nie był szczególnie oblegany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Nie mogę, nie mogę, nie mogę! ;~~DDDDDDDDDDD
Prześlij komentarz