Lapsus Lazuli
11 wrz 2007
spokojnie, to tylko Kopenchaga!
Newsweek kusi czytelników dodatkami podróżniczymi. Najnowszy opiewa tajemnicze miasto Kopenchaga. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
...i jeszcze zbliżenie:
2 komentarze:
Stara Dewotka
pisze...
"Kopenchaga" wybitnie mnie ukasila. Brr...
24 paź 2007, 15:13:00
Anonimowy pisze...
A „ksiażka"? :D :D :D
19 paź 2010, 13:24:00
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyślij nam lapsus!
Lapsus Lazuli
Red Aktor
Od Słowa Do Słowa
Zapraszamy do współpracy!
Jak przesłać nam lapsus?
Archiwum bloga
►
2013
(2)
kwietnia
(1)
lutego
(1)
►
2012
(37)
grudnia
(3)
listopada
(3)
października
(1)
września
(2)
sierpnia
(1)
lipca
(1)
czerwca
(2)
maja
(1)
kwietnia
(2)
marca
(5)
lutego
(6)
stycznia
(10)
►
2011
(113)
grudnia
(9)
listopada
(18)
października
(16)
września
(9)
sierpnia
(5)
lipca
(6)
czerwca
(3)
maja
(7)
kwietnia
(6)
marca
(9)
lutego
(10)
stycznia
(15)
►
2010
(187)
grudnia
(14)
listopada
(16)
października
(16)
września
(9)
sierpnia
(12)
lipca
(12)
czerwca
(15)
maja
(20)
kwietnia
(11)
marca
(21)
lutego
(21)
stycznia
(20)
►
2009
(285)
grudnia
(16)
listopada
(19)
października
(18)
września
(19)
sierpnia
(19)
lipca
(25)
czerwca
(26)
maja
(29)
kwietnia
(37)
marca
(33)
lutego
(22)
stycznia
(22)
►
2008
(436)
grudnia
(32)
listopada
(41)
października
(42)
września
(27)
sierpnia
(18)
lipca
(39)
czerwca
(62)
maja
(46)
kwietnia
(41)
marca
(51)
lutego
(24)
stycznia
(13)
▼
2007
(37)
grudnia
(6)
listopada
(6)
października
(13)
września
(6)
lipca
(5)
czerwca
(1)
Polub nas na FB!
Skąd się biorą lapsusy?
nadesłane
(687)
Gazeta.pl
(561)
artykuły
(262)
foto
(216)
tytuły
(105)
spożywcze
(84)
homo sapiens
(41)
alkohol
(37)
kościół
(37)
dzieci
(36)
sklep internetowy
(29)
supermarket
(27)
linie lotnicze
(26)
instrukcje obsługi
(18)
lub czasopisma
(16)
od redaktorów LL
(12)
księgarnie
(8)
bilety
(7)
dokumenty
(5)
Radio Maryja
(3)
Obserwatorzy
Blogi z branży
Aaaby sprzedać... dodaj fotkę.
Orły, sokoły - czyli dzikie ptactwo z Allegro
2 komentarze:
"Kopenchaga" wybitnie mnie ukasila. Brr...
A „ksiażka"? :D :D :D
Prześlij komentarz