1 mar 2008

Pralinkowy morderca pojmany

Po trzech tygodniach śledztwa austriacka policja ujęła pralinkowego mordercę. Trzy tygodnie liczono od 8 marca, a o sprawie Gazeta.pl informuje dzisiaj.
Gratulujemy szybkości!

Pytanie czy to bardziej "Raport mniejszości" czy "Jutro nie umiera nigdy". I ile trwa tydzień w Austrii.

Lapsus nadesłał y13. Dziękujemy! Pralinki czekają!

2 komentarze:

Maciek pisze...

ja w tym widzę rękę Jana Pwała II i jego wehikułu Papamobile... ;)

Anonimowy pisze...

myślisz, że cofnął się w czasie, żeby pojmać pralinkowego potwora? jan pwał our hero!