Dziennikarze Gazety, prawdopodobnie przez przypadek, ujawnili tajny arabski przydomek Zbigniewa Ćwiąkalskiego: dziisaj.
Nie wiemy, co może oznaczać, jednak niekoniecznie jesteśmy ciekawi...
Za lapsus dziękujemy Husarzowi Skrzydlatemu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz