
Za lapsus dziękujemy Gosi L.
To nie pierwszy raz, kiedy pedofilia gości na naszym blogu. Pisaliśmy już kiedyś o seksie z dziećmi...
Jak się okazuje, przebywanie na obczyźnie powoduje duże problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Do boju czy do przodu... i tak nie wyszliśmy z grupy.
Skarb obfotografowaliśmy z obu stron. Z tyłu butelki można poczytać o sposobie, w który uzyskano z owych pomarańcz sok. Otóż bezpośrednio go wyciśnięto! Z 3 kg pomarańcz!
Butelkę przyniosła Ania. Dziękujemy!


Miejsce pracy - Gdańsk. Ten na Mazowszu.
Ogłoszenie nadesłała Silly Rabbit. Dziękujemy!



Moglibyśmy się jeszcze do paru kwestii w tym artykule przyczepić. "Jedenaście dywiz latka" to nie całkiem jedenastolatka, ale można się domyślić. Podobnie z "dwadzieścia miesiąc" i "w Rumunii zamierzają wywieźć ją do Wielkiej Brytanii"... Ale już się nie czepiamy, żal nam jedenastoletniej dziewczynki w dwudziestym miesiącu ciąży...
Usiłowaliśmy znaleźć inne rodzaje Sraya, ale w tej perfumerii ich nie było. Sądzimy, że skoro to jest Sray Natural, musi też istnieć jakiś Sray nienatural, na przykład Estée Lauder Intuition Sray Synthetic albo Sray Artificial...


Za techniczno-redundantny lapsus dziękujemy Oli S.
Natomiast w Gazecie Wyborczej ogłasza się oberża, która w każdą niedzielę podaje dzieci gratis.
Wkrótce po lipcu przychodzi wrześnica, a to już nie tak przyjemny miesiąc, nieprawdaż?

-- powiedziałby Słowacki. Jednak niektórzy odmieniają to biblijne imię po swojemu...
Za lapsus dziękujemy Marcinowie P. alias Mysterowie P.
Dokładna lokalizacja sutka odnalezionego: Marcel Proust, "W poszukiwaniu straconego czasu", tom VII - "Czas odnaleziony", Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1992. Wydanie piąte. Poniżej skan całej strony 95:
Sutek odnaleziony nadesłała una vez mas. Dziękujemy!