7 lip 2008

Pojedyńczo!


Dworzec Centralny, ogłoszenie przy kasach. Przypomina się od razu dowcip o babie z zezem rozbieżnym i lekarzu z zezem zbieżnym.
Lekarz: Pojedynczo, pojedynczo!
Baba: Ja nie do pana, ja do tego drugiego...

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

A moja polonistka mówiła, że forma "pojedyńczo" jest poprawna.

najodleglejszy pisze...

Tak, a moja polonistka przed końcem roku powiedziała "klaszczeć"...

Anonimowy pisze...

To mój polonista mówił "w każdym bądź razie". Ale najlepszy był historyk, który umiłował sobie "w cudzym słowiu"

najodleglejszy pisze...

ale "w każdym bądź razie" jest niepoprawne? bo "klaszczeć" mojej polonistki na pewno jest :) A moja historyca mówi "W gruncie rzeczy". Niby nic dziwnego, gdyby nie to, że na jednej lekcji naliczyliśmy, że użyła tego zwrotu 44 razy :D

najodleglejszy

Anonimowy pisze...

a mi się zawsze wydawało, ze "pojedyńczo" się pisze:(
do dupy z taka edukacją:/ o dialektyce marksistowskiej uczyli, ale prawidłowej pisowni- zapomnieli. i człowiek skrzywdzony na całe życie!

Anonimowy pisze...

"W każdym bądź razie" to skrzyżowanie "w każdym razie" i "bądź co bądź". Osobiście nie uważam, żeby każde - w każdym bądź razie proste ;) - wyrażenie będące kontaminacją musiało być niepoprawne (teraz nic mi nie przychodzi do głowy, ale z pewnością znalazłoby się sporo form, które pierwotnie były właśnie kontaminacjami), ale tak to bywa oceniane.
Dla mnie "w każdym bądź razie" to trochę jak ten "łosoś" zamiast "łosia" w "Lesiu" Chmielewskiej. Samo "w każdym razie" jest jakby za krótkie, za proste, człowiek odruchowo coś dodaje... Sama tego wyrażenia nie używam, ale gdybyście słyszeli, jak ja sobie niefrasobliwie przeskakuję nad poprawnością językową, wrzucając w ramach powiedzonek słówka ukraińskie, kaszubskie, góralskie, infantylne i wszelkie inne dziwolągi... Osobiście uważam, że przyczyną jest moja nadpobudliwość, ale wykładowcy od kultury języka chyba by zwątpili. :P

Anonimowy pisze...

Zdecydowanie "w każdym razie". Miodek i Bralczyk onegdaj o tym mówili.