Po raz kolejny nakryliśmy premiera Tuska na skrajnym niezdecydowaniu. Już kiedyś w jednej wypowiedzi mówił, że chce i równocześnie nie chce referendum traktatowego (patrz wpis Czego chce Tusk?).
Tym razem Donald Tusk nie mógł się zdecydować, czy "polskiego Fritzla" i innych paskudników można nazywać ludźmi. Zaczął od wygłoszenia w leadzie opinii, że można...
...żeby pod leadem i materiałem wideo stwierdzić, że jednak nie można wobec nich używać terminu "człowiek".
Na deser jeszcze zrzut całości materiału:
9 wrz 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz