Skoro niemal wszystkie osoby, które przeżyły, zamiast uciekać zapisywały zmiany w Wordzie i wiązały buty, należy nauczyć ludzi, żeby w reakcji na alarm nie wstawali zza biurek. Gdyby wszyscy spokojnie zajęli się komputerami, kupką, kawusią, być może udałoby się ocalić większość ludzi. Może nie brzmi to szczególnie sensownie, ale z leadu można wyciągnąć właśnie takie wnioski.
Słyszysz alarm? Idź zaparzyć kawę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz