Część ekipy Lapsus Lazuli jadła dziś pyszne spaghetti, a z nim starty ser. W odróżnieniu od startów polskich sklepów, ser nie był starty w wyniku kradzieży. Uczciwie za niego zapłaciliśmy!Lapsus nadesłał Paweł. Dziękujemy!
Część ekipy Lapsus Lazuli jadła dziś pyszne spaghetti, a z nim starty ser. W odróżnieniu od startów polskich sklepów, ser nie był starty w wyniku kradzieży. Uczciwie za niego zapłaciliśmy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz