W Amsterdamie rozbił się turecki samolot. Na szczęście nikt nie zginął. Mimo to jest pięć ofiar śmiertelnych. Jak to możliwe? Nie wiemy.
Czy ktoś wie, jak rozwikłać tę kryminalną zagadkę?
Lapsus nadesłał y13. Dziękujemy!
25 lut 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Może najpierw się zgubiły (zginęły gdzieś), a później je znaleziono?
Prześlij komentarz