8 cze 2009

Ty wiesz, o co chodzi. My jeszcze nie

Stołeczna część portalu Gazeta.pl opublikowała dziś zagadkowy materiał. Mimo kilku kwadransów spędzonych na lekturze, redakcji LL nie udało się odgadnąć, o co chodziło autorce. Opisuje ona sytuację z jakiegoś baru, w którym nic się nie dzieje. W ogóle nic się nie dzieje. Chyba o tym jest ten ważki i wspaniale napisany artykuł.

Postanowiliśmy współzawodniczyć z dzielną dziennikarką, która brawurowo opisała menu i sytuację w barze. Dlatego przedstawiamy nasz tekst utrzymany w podobnym klimacie suspensu.

Tramwaj jedzie Marszałkowską. Brązowe siedzenia, pasażerowie patrzą w okna. Do jednej z szyb przyklejona ulotka o zmianach w trasach tramwajów i autobusów. Obok zdjęcie autobusu jako ilustracja. Rozmaite hasła: "zmiana trasy", "nie kursuje" i najdziwniejsze - "linia zawieszona". Starszy pan wstaje z siedzenia po lewej i podchodzi do drzwi. Tramwaj staje na przystanku, a starszy pan wysiada. Tramwaj rusza w dalszą drogę.

Zagadkowy tekst przysłał Ziomuś. Nawet nie wiemy, czy dziękować.

4 komentarze:

elser pisze...

Może to polski odpowiednik Lorem Ipsum?

Anonimowy pisze...

Tramwaj już wie, że starszy pan wysiadł, lecz... starszy pan jeszcze o tym nie wie.

Ambasador Wierch pisze...

Jak starszy pan jest na cyku, to ma prawo nie wiedzieć, ze właśnie wysiadł z tramwaju...

jamniczek-pl pisze...

Dzięki LL za Waszą "wersję". Mało nie zrobiłam pod siebie. :D