24 wrz 2009
Centralne Biuro Korupcyjne
Do i tak licznej grupy polskich służb specjalnych dołączyła kolejna formacja - Centralne Biuro Korupcyjne. Jego rola poniekąd pokrywa się z rolą istniejącego równolegle Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ale CBK, w przeciwieństwie do CBA nie łapie polityków, tylko celecośtam. I nie zamyka ich do więzienia, tylko szkoli w bardziej skutecznym braniu i dawaniu.
Agenci Centralnego Biura Korupcyjnego szkolą celecośtam tak, żeby agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie byli w stanie ich złapać. Tym razem CBK posunęło się daleko - Weronikę M.P., byłą żonę Cezarego Pazury, zatrzymało kilkaset metrów od siedziby konkurencji. O sprawie poinformowała "Rzeczpospolita".
O powstaniu Centralnego Biura Korupcyjnego doniosła nam drogą radiową Janina Paradowska, a skany pozyskał Ziomuś. Obojgu bardzo dziękujemy, a pani Janinie przypominamy przy okazji, że forma "dlatego, bo" jest niepoprawna.
Etykiety:
nadesłane,
policja,
Rzeczpospolita
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz