Firmy odzieżowe starają się dokładnie informować klientów, jak należy postępować z konfekcją. Na przykład Solar dołącza do każdej sztuki odzieży ulotkę z rozszyfrowanymi znakami dotyczącymi prania.
Z powyższych wskazówek wynika, że pranie w 40 stopniach jest z założenia delikatniejsze niż w 30 stopniach, dlatego oznaczono je poziomą kreską. Pranie w 90 stopniach jest już tak delikatne, że można spokojnie stosować je w przypadku jedwabiu i wełny. Do najdelikatniejszych tkanin polecamy pranie w temperaturze 1000 stopni w ciekłym metalu w piecu hutniczym.
Firma Olsen wprawia swoich klientów w większe zakłopotanie. Jak uprać coś, co można prać w temperaturze 30 stopni, ale nie wolno prać na mokro?
Piktogramy, dzięki tabelce Solara, łatwo rozszyfrujemy: prać delikatnie w 30 stopniach, nie chlorować, nie czyścić chemicznie...
Może należy prać na sucho - po prostu włożyć do piekarnika, a brud sam odpadnie?
Drugi lapsus nadesłała CyberEwa, dziękujemy!
6 paź 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Należy włożyć na wierzch nowe ubranie, a stare po kilku miesiącach wykruszy się razem z brudem.
LukasK
Prześlij komentarz