5 gru 2009

My go ubierzemy!

Slogan pewnej firmy brzmi bardo zachęcająco. Obiecują, że można im dostarczyć opakowanie, a oni już go ubiorą. Pod niewinnie wyglądającym zdaniem kryje się deklaracja załatwiania najgorszej roboty za klienta. Klient dostarcza drewnianą jesionkę, a oni już w nią ubierają, kogo trzeba.


Oczywiście, jeśli chcemy obejrzeć swojego szefa w koronkowej bieliźnie, firma również nie zawiedzie.

Za lapsus dziękujemy Sankossi.

Brak komentarzy: