13 wrz 2010

Z Koszlina do Lublina

Na początku sierpnia przeprowadzono w Polsce Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa. Polegał ona na przemianowaniu polskich miast, tak żeby w razie napaści wróg nie mógł do nich trafić. Przemianowanie miało zapewnić im pełne bezpieczeństwo. Żeby jednak mieszkańcy nie byli zdezorientowani i łatwo zapamiętali nowe nazwy, nie różniły się one szczególnie od starych. Przykładem może być Koszalin, który dla bezpieczeństwa przemianowano na Koszlin. Podobnie Lubalin, z którego zrobiono Lublin. Albo odwrotnie.

Papierowy lapsus (takie są najlepsze!) nadesłał y13. Dziękujemy!

Brak komentarzy: