...czy może raczej - jak al. KEN odgarniano, bo warszawska al. Komisji Edukacji Narodowej to niezwykła ulica. Jej budowa była nadzwyczaj łatwa. Wystarczyło odgarnąć śnieg i już - pod śniegiem czekał gotowy asfalt! Dlatego orkiestra ustawiła się przy jezdni, kiedy po al. KEN jeździły jeszcze ładowarki odgarniające śnieg i biegali robotnicy z szuflami. Jeszcze kilka machnięć szuflą i ulica gotowa! Cud!
Lapsus nadesłał Tajny Współpracownik. Dziękujemy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz