Takiego lapsusa jeszcze nie mieliśmy...
Czasem wystarczy uważniej przyjrzeć się witrażom w kościele, aby znaleźć ciekawostki lingwistyczne.
Tak mało osób dziś zna łacinę, że witrażyście nie zależało na poprawności.
Lapsusa w kościele w Kaliszu przy ul. Chocimskiej wypatrzył, sfotografował i przysłał LukasK. Dziękujemy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
Tak malo osob zna dzis lacine - ze moze byscie wyjasnili, w czym tkwi problem...
powinno być
Caritati in iustitia, znaczy sie tak mówi google przynajmniej ;)
A co się będzie przejmował "artysta" poprawnością językową. Ważne, że wyszło kolorowo :)
Podobny blog znalazłem tu: http://pajacyki-nicpon.blogspot.com/
Właśnie to "justicia" wyglądało jakoś śmierdząco-niełacińsko...
justicia przez "j" to hiszpańsku, więc może napis jest w dwóch językach?
Po łacinie piszemy zarówno "I" jak i "J" i oczywiście czytamy zawsze jako "i". Zatem witraż jest ok.
Mościpanie Adamie, dobrze prawisz o ekwiwalentności między "I" a "J". Jednakowoż między "C" a "T" takaż nie zachodzi. Ergo witraż nie jest o.k.
Prześlij komentarz