7 sie 2008

The Number of the Best

Dziś koncert Iron Maiden w Warszawie. Nie trzeba nosić skóry i długich włosów, żeby się zorientować, że z tytułem "The Number of the Best" coś jest nie tak. Brzmi raczej jak piosenka na olimpiadę albo hasło reklamujące jakieś usługi telefoniczne niż jak tytuł albumu heavy metalowej kapeli.

Let's pray to Good!

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

OMFG! tak skaleczyć nazwę piosenki _o_

najodleglejszy pisze...

OMFG! A ja nie wiem o co kaman =/ Pewniem za młody o.O

Anonimowy pisze...

Ano, kaman o to, że tytuł tej piosenki to 'number of the beast' xP
jedna literka a tyle zmienia xp