19 gru 2008

Zbrodnia i brązowa kara

"Córko — rzecze jej stary — nie masz zbrodni bez kary" — pisał ongiś wieszcz. Dziś dowiadujemy się, że owa nieuchronna kara jest podobna gwiazdom, czyli brązowa. Zadziwiające.

Gdyby okazało się, że chodzi o konia, to też coś nie gra, bo brązowy to może być kasztan, nie kary. Kary jest czarny. Brązowy kary to koń-oksymoron.

Lapsus nadesłała Emu, za co jej dziękujemu! No i specjalnie dla niej dorzucamy od czapy kategorię seks.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Po raz kolejny pytam - nie moglibyście przestać? Na każdym blogu tego typu, jak 'aaaby-sprzedac', 'fotkapeel' itp. pojawiają się głupie komentarze do Emu - widziałam nawet taki, że ona ma prawo nie pić, nie uprawiać seksu itp., a inni mają prawo _nie tolerować jej dziwactw_. Halo, coś tu chyba nie tak? Więc czemu nie można dziewczynie dać spokoju, zamiast przy każdej okazji starać się ją prowokować? Znaleźliście sobie jakąś zbiorową zabawę? Fajnie, szkoda tylko, że czyimś kosztem.

Zaznaczam, że mam na myśli ogół takich sytuacji, nie tylko jedną, konkretną. Piszę dlatego, żeby ktoś mi nie napisał, że sie czepiam bez sensu i nie widzę, ze to nie było złośliwe. Owszem, może tutaj nie, ale w wielu przypadkach było.

Red Aktor pisze...

Idi! Nas pytasz po raz pierwszy. A przynajmniej ja sobie żadnych tego typu pytań nie przypominam.

A teraz do rzeczy - komentarz Emu do wpisu "Turysta na wrzosowisku" był tak od czapy, że trudno było mi się powstrzymać od zażartowania sobie. Emu przysyła fajne lapsusy i gdyby nie sadziła takich chorych komentarzy, nikt by się z niej nie nabijał. W ogóle to fajnie, że komentuje, na nadmiar komentarzy nie narzekamy... ale oburzanie się na klientów prostytutek we wpisie o wrzosowisku...

No i to było pewnie trochę złośliwe. Jeżeli masz świecę, możesz z nią poszukać na naszym blogu czegoś, co nie jest złośliwe. Udomowione ssaki to napłakały i można z tego zrobić lekarstwo, jeśli wiesz, co chcę powiedzieć.

m. pisze...

kary to liczba mnoga od kar - czyli cos na kształt krateru