26 mar 2009

Jednojajeczni

Informacyjna Agencja Radiowa donosi o sprawie bliźniaków jednojajecznych. Panom współczujemy, nie rozumiemy jednak wahań policji - bliźniacy z jednym jajem muszą chyba poruszać się wspólnie i każda czynność dotyczy obu... Dobrze, że nie wnikano, do kogo należy feralne jajo.

Dobrze, że wspólnego jajka nie mają siedemdziesięcioraczki, bo zaiste byłoby to wesołe jajko, ale nie takie, jakiego już niedługo będziemy sobie życzyć...

Lapsus przysłał Dziennikarz, dziękujemy!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Fatalne jaja - to Bułhakow; czterojajeczny - to makaron. Ale bliźniacy? Wena twórcza furczy.