Posłowie przerzucają się odpowiedzialnością za zagrożenie spokojowi kolacyjnemu...

Od samej kolacji także wymagają zaangażowania, choć - przyznajmy - chcą jej pomóc w zmaganiach.

Czy na kolację podano groszek koserwowy?

A może zaserwowano ją w Srarbuksie?

Na pewno podczas kolacji nie zabrakło steków mniejszych firm. Wiadomo, grube ryby połykają małe rybki...

Za nadesłane materiały bardzo dziękujemy, życzymy smacznego.
3 komentarze:
erm, pierwszy lapsus pochodzi zestrony tvn24.pl
naprawione, dziękujemy!
aż zgłodniałem :-)
Prześlij komentarz