przyznam, że jak dostałem to zdjęcie (bez żadnej wskazówki), spędziłem nad nim ładnych parę minut, zanim znalazłem błąd. potwierdza się reguła, że błędy w tytułach i nagłówkach najłatwiej przeoczyć - najciemniej pod latarnią.
Czytałam o pewnym dziennikarzu "Trybuny Ludu", którego nazywano katem korekty, bo wściekał się o każdą literówkę (podobno po wpadce, kiedy to w prognozie pogody wydrukowano "silne wiatry z kierowników wschodnich" ;)). Korektorzy mu tłumaczyli, że przy takim tempie naprawdę trudno wyłapać, że idealny tekst jest wręcz cudem... Więc się założył, że wyłapie wszystkie błędy w czasie przeznaczonym na korektę. Przygotowali mu pierwszą stronę z błędami, zredagował i dumnie podpisał. Wydrukowali mu próbny egzemplarz i mówią, żeby przeczytał. Nawet mu nie przyszło do głowy, żeby tam sprawdzać, a na górze widniało: "Proletariusze wszystkich krajów, ch... wam w d...".
4 komentarze:
Czy ktoś mógłby wyjaśnić, gdzie jest ten lapsus?
"Rok Święt_go Pawła"
przyznam, że jak dostałem to zdjęcie (bez żadnej wskazówki), spędziłem nad nim ładnych parę minut, zanim znalazłem błąd. potwierdza się reguła, że błędy w tytułach i nagłówkach najłatwiej przeoczyć - najciemniej pod latarnią.
Czytałam o pewnym dziennikarzu "Trybuny Ludu", którego nazywano katem korekty, bo wściekał się o każdą literówkę (podobno po wpadce, kiedy to w prognozie pogody wydrukowano "silne wiatry z kierowników wschodnich" ;)). Korektorzy mu tłumaczyli, że przy takim tempie naprawdę trudno wyłapać, że idealny tekst jest wręcz cudem... Więc się założył, że wyłapie wszystkie błędy w czasie przeznaczonym na korektę. Przygotowali mu pierwszą stronę z błędami, zredagował i dumnie podpisał. Wydrukowali mu próbny egzemplarz i mówią, żeby przeczytał. Nawet mu nie przyszło do głowy, żeby tam sprawdzać, a na górze widniało: "Proletariusze wszystkich krajów, ch... wam w d...".
Prześlij komentarz