Jak informuje kurierlubelski.pl, nasi artyści nie urywają smutku po śmierci Michaela Jacksona. Król popu pozostawił po sobie smutek wykonany z tak trwałego materiału, że nawet tak silne osoby jak Beata Kozidrak czy Grzegorz Kotyłło nie są go w stanie urwać.

Sprawą smutku po odejściu Jacksona w zastępstwie naszych artystów powinni się zająć nasi strongmeni. Pudzian na pewno dałby mu radę!
Mamy nadzieję, że
temat śmierci Michaela Jacksona wreszcie się urwie. Pisaliśmy o niej już wiele razy i jak tak dalej pójdzie, będziemy musieli przemianować nasz blog.
Lapsus nadesłała Kura z biura. Dziękujemy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz