10 lis 2009
Z Jordanii po alkohol do Europy
Na portalu Gazeta.pl przeczytaliśmy wywiad z pilotem wycieczek. Ciekawy, a jakże. Szczególnie ciekawa była jedna wypowiedź. Zachęcamy do uważnego jej przestudiowania.
Z wypowiedzi wynika, że w drodze do Jordanii Polacy nakupili w jakimś europejskim sklepie alkoholu, a trzy dni później, kiedy cały alkohol wypili, pojechali do tego samego sklepu w Europie po nowe zapasy. Brzmi to dość dziwnie. Musiało ich nieźle suszyć...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz