13 mar 2008

Jarosława Kaczyńskiego podróże w czasie

Politycy zawsze mieli lepiej. Dostęp do maszyny poruszającej się w czasie należy pewnie do standardowych przywilejów posłów. Należy jednak ostrożnie korzystać z takich wynalazków.

Może się to skończyć utknięciem w czasoprzestrzeni!

Za lapsus dziękujemy Ludwikowi K.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Wybrali się na wycieczkę do przyszłości, a po powrocie okazało się, że Jarek odłączył się od wycieczki i zaginął...