Konrad, czyli Kamil

W pewnej słynnej książce Gustaw zamienił się w Konrada. W kultowym filmie Fred zamienił się w Pete'a. A w Białymstoku Konrad zamienił się w Kamila. Tak przynajmniej twierdzi jego mama.

Konrad pokazywał małpie gesty, bo Kamil to słaby uczeń.

Zablokowana w Marsylii

Do wczorajszego tekstu o zamieszkach w Marsylii portal Gazeta.pl dodał zdjęcie z wiele mówiącym opisem: "zablokowana w Marsylii". Nie było wskazane, o którą osobę na zdjęciu chodzi, dlatego wytypowaliśmy tę o najbardziej niewieścim wyglądzie i zaznaczyliśmy kółkiem.

Teraz już wszystko jasne - to właśnie ona, zablokowana w Marsylii.

Ważywa na patelnie

W lubelskim Tesco przy ul. Orkana oferta specjalna - ważywa na patelnie. Liczne.

Ważywa ważą 450 g i są już nieżywe.

Lapsus nadesłał gazetowy.blogspot.com. Dziękujemy!

Porno z sowim partnerem

Temat obecności sów w różnych dziedzinach życia pojawiał się już na naszym blogu nie raz. Pisaliśmy już o sowim głosie Cohena, sowim blogu Pawlaka i sowich oddziałach bankowych. Jednak tym razem sowom udało się nas naprawdę zaskoczyć - okazało się, że wiele kobiet lubi oglądać porno w towarzystwie sowich partnerów!

Nie wiemy, czemu oglądanie porno z sową miałoby być lepsze niż oglądanie porno np. w towarzystwie psa czy żółwia morskiego. I jaki związek z tym wszystkim mają Leonard Cohen i Waldemar Pawlak...

Sowi lapsus nadesłała czarny kot. Dziękujemy!

Kobieta w wieku prawie balzakowskim

Groźni gangsterzy prawdopodobnie należeli do groźnego gangu. Jednym z nich była kobieta w wieku od 30 do 21 lat. Sama nie mogła się zdecydować, czy groźniejszą gangsterką będzie jako starsza, czy raczej jako młodsza. A może udział w gangach błyskawicznie odmładza?


Za lapsus dziękujemy Consowi.

Premiera rozmija się z prawdą

Zwykle premiery (teatralne, kinowe) odbywają się pod koniec tygodnia. Tym razem jednak premiera miała miejsce we wtorek wieczorem. Ale to była udawana premiera, nieprawdziwa - Mariusz Kamiński mówi, że rozminęła się z prawdą.

Kamińskiemu może też chodzić o panią premier Ukrainy, Julię Tymoszenko. W końcu teraz modnie jest feminizować dotąd wyłącznie męskie nazwy stanowisk. Ministra, profesorka, kierownica, premiera. Ale w jakiej sprawie Tymoszenko się rozmija? I od kiedy Kamiński jest feministą?

Pub Rożdroze żaprasza!

Przy warszawskim placu Na Rozdrożu mieści się pub, który nazywa się tak samo, jak plac. No, prawie tak samo...

Lapsus prosto z Rożdroza nadesłał y13. Dziękujemy!

Migracja ronda Daszyńskiego

Uwaga! Kolejne zmiany na mapie Warszawy! Od tygodnia Aleje Jerozolimskie przebiegają przez rondo Daszyńskiego. Dzięki zatrudnieniu cudotwórcy drogowcom udało się zniwelować dzielące je kilkaset metrów.

Z powodu przesunięcia ronda Daszyńskiego konieczne będą zmiany tras tramwajów. Ale o tym później...

Cistako

Mamy złe wieści dla amatorów wuzetek. Zastąpi je jakieś cistako...

Pytanie tylko, które.

Lapsus nadesłał Eugeniusz Mur, dziękujemy!

Jak się nazywa żona popa?

Portal TVN Warszawa swego czasu zajął się przypadkiem pewnej Oksany, Ukrainki, żony popa.
Niestety, pop upominał się o żonę, dlatego groziła jej deportacja.

Na szczęście, polscy urzędnicy nie wydali tak łatwo żony popa. Groziło to skandalem międzynarodowym, ale wszystko dla dobra popa żony!

Lapsusy nadesłał Eugeniusz Mur, dziękujemy.

Dlaczego Stockinger miał 2,5 promila?

Znany aktor, Tomasz Stockinger*, po pijanemu spowodował wypadek. Potem uciekł. Dopiero po udany pościgu wyjaśniło się dlaczego miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu. Ponoć się wyjaśniło, ale w tekście jakoś nie ma odpowiedzi. Na szczęście my ją znamy - Tomasz Stockinger miał 2,5 promila alkoholu, bo pił!
Nie wiemy, co pił, ale mógł to być sok z gumijagód albo inny czarodziejski eliksir. Stockinger dokonał bowiem po nim rzeczy pozornie niemożliwej - jechał seatem, a zderzył się fordem. Niestety dziennikarze nie wyjaśniają mechanizmu tej sztuczki.

Gdyby zderzył się audi... ale fordem? Naprawdę nie wiemy, jak dokonał tego, że jego pojazda w trakcie zderzenia zmieniła markę.

* - Na razie można używać nazwiska, bo Tomasz Stockinger nie ma postawionych zarzutów i w dodatku jest osobą publiczną.

Roman Polański w Moskwie, a Marzec w Październiku

Sprawa Romana Polańskiego nie schodzi ostatnio z pierwszych stron gazet. Z dalszych również - właśnie na dalszych stronach "Gazeta Wyborcza" publikuje ostatnio cykl artykułów o reżyserze. Można dowiedzieć się z nich wielu ciekawych faktów z życia Polańskiego. Z tekstu w poniedziałkowym wydaniu wynika, że obecna sytuacja (Szwajcarzy chcą go wysłać do USA) nie jest dla niego niczym nowym, bo już wiele lat temu przez pomyłkę wysłano go do Moskwy wśród taśm ze Światowego Festiwalu Młodzieży w Warszawie. Wprawdzie Los Angeles to nie Moskwa, ale wyraźnie widać, że Polański ma pecha do bycia wysyłanym do obcych mocarstw.

Druga ciekawostka dotyczy Marca '56. Młodsi czytelnicy mogą tego nie wiedzieć, ale Marzec '56 odbył się w październiku, stąd zwykle nazywa się go Październikiem '56. Marzec w marcu miał natomiast miejsce dwanaście lat później i był to Marzec '68.

Z informacji prasowych wynika, że Roman Polański w szwajcarskiej turmie nie ma dostępu do bloga Lapsus Lazuli. Szkoda, bo chętnie napisalibyśmy mu "Nie bójcie się, towarzyszu!".

Lapsusy nadesłał y13. Dziękujemy!

Sprzytna reklama Tesco

Ktoś się wykazał nie lada sprzytem i na banerze reklamującym Tesco w komunikatorze Tlen ze spryciarzy zrobił sprzyciarzy.

Sprzyt brzmi jak zgrzyt!

Długie nazwisko managera Kubicy

Dwie informacje z ostatniej chwili:

1. Robert Kubica został oficjalnie ogłoszony kierowcą Renault.
2. Okazało się, że manager polskiego kierowcy nazywa się Reprezentacja Polski zagra Danielle Morelli.

Manager Kubicy, Reprezentacja Polski zagra Danielle Morelli, musi używać specjalnego paszportu, bo w normalnym nie ma miejsca na tyle danych. Podobno w szkole podstawowej nauczycielom nie chciało się wymawiać wszystkich jego imion (nazwisk?) i zwracali się do niego per "Reprezentacja Polski zagra".

Ociec, prać?

Firmy odzieżowe starają się dokładnie informować klientów, jak należy postępować z konfekcją. Na przykład Solar dołącza do każdej sztuki odzieży ulotkę z rozszyfrowanymi znakami dotyczącymi prania.
Z powyższych wskazówek wynika, że pranie w 40 stopniach jest z założenia delikatniejsze niż w 30 stopniach, dlatego oznaczono je poziomą kreską. Pranie w 90 stopniach jest już tak delikatne, że można spokojnie stosować je w przypadku jedwabiu i wełny. Do najdelikatniejszych tkanin polecamy pranie w temperaturze 1000 stopni w ciekłym metalu w piecu hutniczym.

Firma Olsen wprawia swoich klientów w większe zakłopotanie. Jak uprać coś, co można prać w temperaturze 30 stopni, ale nie wolno prać na mokro?
Piktogramy, dzięki tabelce Solara, łatwo rozszyfrujemy: prać delikatnie w 30 stopniach, nie chlorować, nie czyścić chemicznie...


Może należy prać na sucho - po prostu włożyć do piekarnika, a brud sam odpadnie?

Drugi lapsus nadesłała CyberEwa, dziękujemy!

Trzy smaki (i mielonka)

Jak wynika z informacji prasowej, opublikowanej w serwisie Wirtualne Media, ruszyła kampania reklamująca trzy nowe smaki czekolady:

Intensywna w każdym kawałku. Zupełnie jak mielonka z mielonką.

Kto jest premierem Izraela?

Zagadka - kto jest premierem Izraela?

Według portalu Gazeta.pl premierem Izraela jest Ehud Olmert. Według naszych informacji (wcale nie z ostatniej chwili), od ponad pół roku premierem Izraela jest Beniamin Netanjahu. Ciekawe, co o sprawie sądzi prezydent Stanów Zjednoczonych, George Bush. Czekamy też na opinię prezydenta Rosji, Władimira Putina i brytyjskiego monarchy, Jerzego VI.

Nowa miara - centrumetry

Od niedawna w centrach miast stosuje się nową miarę - centrumetry. W centrumetrach liczy się szerokość chodników i klombów, wysokość barierek i słupków, a także odległości dzielące od siebie kosze na śmieci.

W centrum Wrocławia śmietniki ustawiono zaledwie kilka centrumetrów od siebie!

O sprawie donosi "Polska The Times", a lapsus nadesłała Ela. Dziękujemy!